Czasami są takie chwile, kiedy życie nas pozytywnie zaskakuje.
Dzięki uprzejmości mojego chrzestnego zostaliśmy zabrani w podróż po jeziorze Dąbskim.
Pogoda nas rozpieszczała. Woda wyglądała jak dywan rozsypanych brylantów mieniących się w słońcu, natomiast wiatr jak to wiatr raz był by dać nam chwilkę adrenaliny, a następnie go nie było by doświadczyć cudownej ciszy i pobyć wśród natury.
To był na prawdę przepiękny dzień ...
Dziękujemy :)
