poniedziałek, 30 maja 2016

Yankee Candle

Tak, jestem świeczko maniaczką. Podczas dłuższej przerwy poznałam kolejne nowe zapachy jak i firmy, które mają bardzo ciekawy asortyment. 
Co miesiąc możemy skorzystać z promocji jak i nacieszyć oczy nowościami. 
Okres letni nie do końca sprzyja paleniu świeczek, ale w tak szerokim zakresie na pewno każdy z nas jest w stanie odnaleźć swoją ciepłą, rześką lub delikatną nutę zapachową.
Dziś przedstawię 6 bardzo różnych zapachów. 

EGYPTIAN MUSK
Jest to bardzo, bardzo intensywny zapach piżma, drzewa cedrowego. Wosk jest dla osoby, która lubuje się w takich korzennych nutach - inaczej może być nietrafiony.
 MAROCCAN ARGAN OIL
Nie wiem co do końca sobie wyobrażałam podczas wyboru tego zapachu. Na pewno nie będzie on moim ulubieńcem. Wyczuwalne są głównie wszelkiego rodzaju olejki. Kojarzy mi się z olejkami do ciała. Troszkę cytrusowy.
 VERBENA
Jak na zapach kwiatów, cytrusów i troszkę wyczuwalnej wanilii to wosk jest bardzo intensywny i zmysłowy. 
To mój pierwszy kwiatowy zapach - miło mnie zaskoczył. 
 SEASON OF PEACE
Wiem, że to nie pora na takie klimaty... ale czasami taki zapach podczas upalnych dni może nas miło zaskoczyć.
Mięta, drzewo cedrowe, bergamotka, lekko pudrowy zapach, może orzeźwić nie jeden słoneczny dzień. Można śmiało zastanowić się nad dużym słojem. Pełen relax.
 MOONLIGHT
Myślałam, że będzie to zapach typu męskiej nuty - niestety. 
Obraz tym razem mnie zawiódł. Delikatny, mało wyczuwalny.
Miał być bambus, paczula a dla mnie jest po prostu nijaki.
 WHITE TEA
Ostatni zapach, a jednocześnie gigant. Niepozorna biała herbata okazała się strzałem w dziesiątkę na gorące i parne dni. Rześki zapach z nutą zimnej cytryny. Na lato idealny!

Podsumowując: 
dzisiejsze zapachy YC nie zawsze sprawią nam przyjemność. Dlatego warto posiłkować się opiniami jak i sprecyzować swoje wymagania jeżeli chodzi o nuty zapachowe.
 Nie zawsze piękny obrazek sprawi, że zapach nas przeniesie w chmury. Czasami będzie "beton".